Na dziś to by było na tyle. Nie wiem, kiedy możecie się mnie spodziewać razem następnym, bo póki co czas strasznie mi ucieka i nie łapię zakrętów. Uciekam więc z kubkiem herbaty do matematyki. ;)
19 marca 2014
Szczurek
Dzień dobry, czy też dobry wieczór raczej. :) Tydzień mnie nie było, ale niestety ostatnio czasu brakuje mi strasznie, a sytuacja uspokoi się pewnie dopiero w połowie maja. W skrócie: mam MONSTRUALNE pęcherze na palcach od kręcenia rurek na wielkanocne wianki, no i uczę się, bo uczyć się podobno trzeba. A przez ten tydzień sporo się działo - Pandziur zdobył trzecie miejsce w pierwszej części wyzwania Danutki i siedzi teraz dumny na komodzie. ;) Do tego, w co nadal mi trudno uwierzyć, świniak wygrał słodkie różowe wyzwanie. :) Dziękuję więc ogromnie tym, którzy na Pandziura głosowali i dziękuję dziewczynom za wyróżnienie świniaka. Takie wyróżnienia bardzo motywują do działania. ;) A dziś przedstawiam Wam szydełkowego szczurka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szczurek jest rewelacyjny. Sprawia wrażenie niezłego rozrabiaki :)
OdpowiedzUsuńOj tam, grzeczniutki jest. Łapki to tulenia wyciąga. ;)
UsuńMilutki szczurek !
OdpowiedzUsuńSuper blog !!!
Dziękuję Jolu. :)
UsuńFajniutki szczurek, nawet ma paluszki przy łapkach :)))
OdpowiedzUsuńBez paluszków byłby jakiś taki nie-szczurowy. ;)
Usuńjest absolutnie cudowny :D zakochałam się...
OdpowiedzUsuńDziękuję. ^^ Trafił do wielkiej miłośniczki szczurów, która też się w nim zakochała. :)
UsuńWitaj pani Włóczko, ale tu u Ciebie pięknie :) Pozdrowienia od Pani Kredki :)
OdpowiedzUsuńTak jak bardzo nie lubię szczurów, tak tego z chęcią mogłabym przytulić. Bardzo fajna praca . Pozdrawiam '
OdpowiedzUsuńhttp://malinowaigla.blogspot.com/